Studia to jeden z najpiękniejszych momentów w życiu każdego człowieka. Poznaje się wtedy mnóstwo ludzi, usamodzielnia się i poszukuje siebie. Wybór miejsca do studiowania jest zatem bardzo ważny. Jedną z możliwości przyszłego studenta jest serce Warmii, czyli otoczony kilkunastoma jeziorami Olsztyn. Nikogo nie trzeba zachęcać do tego, aby przybył tu na wakacje. Lecz czy życie studenckie wygląda tu równie różowo?
Przybywający do Olsztyna maturzysta ma kilka ofert, z których może skorzystać, wybierając szkołę wyższą. Do wyboru ma: jedyną w całym województwie państwową uczelnię, czyli Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, a także uczelnie prywatne: Olsztyńską Szkołę Wyższą im. Józefa Rusieckiego, Wyższą Szkołę Informatyki i Ekonomii TWP oraz Olsztyńską Wyższą Szkołę Informatyki i Zarządzania im. Prof. T. Kotarbińskiego.
Niemal wszystkie wydziały Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego położone są nad jeziorem. Obfitość wód i zieleni sprawia, że lokalizacja UWM uważana jest za jedną z piękniejszych w Polsce. Olsztyńskie miasteczko uniwersyteckie znajduje się w dzielnicy zwanej Kortowem. To tu co roku można liczyć na najlepsze juwenalia w kraju, czyli Kortowiadę. Szeroka oferta kształcenia (58 interesujących kierunków studiów), przepięknie zlokalizowany campus uniwersytecki, doskonałe warunki studiowania, dosyć niskie koszty utrzymania oraz niepowtarzalna atmosfera- to atuty tego uniwersytetu, dzięki którym aż dwukrotnie uzyskał on tytuł Uczelni Przyjaznej Studentom. W 2013 r. Komisja Europejska Stowarzyszenia Wydziałów Medycyny Weterynaryjnej podjęła decyzję o tym, że Wydział Medycyny Weterynaryjnej UWM spełnia standardy europejskie kształcenia. Żadna inna uczelnia w Polsce nie uzyskała tego rodzaju europejskiej akredytacji.
Komunikacja miejska w Olsztynie jest dość sprawna, a na UWM można dostać się takimi liniami autobusowymi jak: 3, 9, 15 i 22. Niestety zazwyczaj jadący na uczelnię studenci są stłoczeni w autobusach niczym sardynki w puszce. Bardziej ekologiczni i ekonomiczni decydują się na dojście pieszo lub dojazd rowerem, choć przy braku odpowiednich ku temu ścieżek rowerowych.
Olsztyn według rankingu Instytutu Sokratesa został uznany za miasto posiadające najniższe koszty studiowania. Aby przeżyć, studenci potrzebują tu minimum 1000 zł miesięcznie. To o 800 zł mniej niż w przypadku studiowania np. w Warszawie czy Krakowie. O wyborze miedzy stancją a akademikiem decydują zazwyczaj finanse. Za pokój na stancji olsztyński student zapłaci przeciętnie od 300 do 500 zł miesięcznie, natomiast w akademiku- maksimum 350 zł. Za akademikiem na pewno przemawia również lokalizacja, gdyż większość z olsztyńskich domów studenckich znajduje się w Kortowie. Mieszkając na stancji, zazwyczaj należy liczyć się z dodatkowymi kosztami związanymi z dojazdem na uczelnię.
Wydatki na jedzenie i rozrywkę zależą od danej osoby. Niektórzy potrafią przeżyć za 300 zł na miesiąc, inni potrzebuję dwukrotnie czy nawet trzykrotnie wyższej sumy pieniędzy. Większość studentów na jedzenie, kosmetyki i środki czystości wydaje 400-500 zł miesięcznie. Dodatkowe koszty mogą wiązać się np. z wyjściem do klubu. A w Olsztynie klubów studenckich nie brakuje. Za jedno piwo zapłacimy od 4 zł wzwyż, za drinka- minimum 10 zł. Zawsze można zorganizować tzw. „domówkę”, która zapewni świetną zabawę przy dużo niższych kosztach.
Oprócz klubów studenci mogą wybrać się do olsztyńskiego Teatru im. Stefana Jaracza, Multikina, filharmonii czy na spotkanie zorganizowane przez Miejski Ośrodek Kultury w Olsztynie.
Olsztyn to przede wszystkim miasto studenckie. Na jego ulicach dzień w dzień można spotkać tysiące młodych ludzi, którzy chcą uzyskać wykształcenie zapewniające im dostanie się do wymarzonej pracy. Niestety według opinii byłych olsztyńskich studentów Olsztyn to dobre miasto studenckie, lecz później młodzi ludzie nie mają tam większych perspektyw na zatrudnienie. Stopa bezrobocia w tym mieście stale rośnie. Dlatego też większość absolwentów UWM po uzyskaniu dyplomu opuszcza to skąpane zielenią i otoczone pięknymi jeziorami miejsce.